Nie da się ukryć, że urządzanie małego wnętrza to nie lada wyzwanie. Nie powinno stracić swoich proporcji, ale też należy uważać na to, aby nie stracić na optycznej powierzchni. Jak z małego wnętrza NIE stworzyć ?
Małe pomieszczenie, a zwłaszcza przedpokój, to utrapienie każdego, kto je posiada. Bo niby jak zrobić z niego eleganckie wnętrze, które nie jest zagracone tysiącem drobiazgów i bibelotów? Z drugiej strony nie masz gdzie tego wszystkiego schować… właśnie z powodu małych gabarytów. Podczas urządzania tak niewielkiej przestrzeni, nie trudno o błędy. Warto jednak próbować i własnymi siłami uzyskać wymarzone wnętrze. Czego nie robić, podczas urządzania małego pomieszczenia?
Postaw na kolor. Z pewnością większe pomieszczenie uzyskasz, jeśli zastosujesz neutralne kolory, takie jak biel, szarość czy odcienie beżu. Jednak, oprócz tego, że są to klasyki, możesz przypadkiem uzyskać bardzo nudny i powtarzalny efekt. A chyba nie o to Ci chodzi? Nie musisz rezygnować z tych barw. Będą one świetna podstawą do kolorowych dodatków, które ożywią pomieszczenie. Zaskoczeniem może być fakt, że taki zabieg również optycznie powiększy wnętrza. Zatem… leć do sklepu i szalej z dodatkami. Wystarczy, że zdecydujesz się na optymistyczną kolorystykę na poduszkach, które przykryją pufki lub na wieszakach, na których na co dzień wiszą Twoje płaszcze. W przypadku takiego delikatnego mixu kolorystycznego, postaw na podział 80% podstawy i 20% szaleństwa.
Zabójstwem dla małego pomieszczenia będą… meble z tego samego kompletu. Po pierwsze, już dawno przestały być modne. Po drugie, ani to ładne, ani gustowne. Nie dość, że pomieszczenie wydaje się przytłoczone, dodatkowo sprawia wrażenie staromodnego (nie mylić z vintage). Bardziej nowoczesnym rozwiązaniem będzie połączenie różnych mebli, ale w tej samej stylistyce. Nadadzą wnętrzu lekkości oraz przestronności.
Zabawa proporcjami, to niby prosta sprawa, jednak często zaniedbywania. Na małej przestrzeni chcemy zmieścić zbyt dużą ilość mebli i przedmiotów, bo przecież chcemy schować jak najwięcej drobiazgów. Jedyny efekt, jaki uzyskujemy przez upychanie, to przytłoczenie już i tak małego pomieszczenia. Zanim zdecydujesz się na mebel, zmierz jego proporcje i zastanów się nad jego ustawieniem. Ważne jest także wspólne dopasowanie każdego posiadanego mebla oraz ich użyteczności.
Chęć schowania wszystkiego wszędzie, to jeden z największych problemów, które zaburzają małe wnętrza. Najczęściej kończy się to ogólnym bałaganem i posiadaniem dosłownie wszystkiego, dosłownie wszędzie. Regał opanowały bibeloty, które spokojnie mogłyby się znaleźć w mniejszych szafkach… ale na te nie ma miejsca. Tym sposobem wszystko co posiadasz, ląduje nie tylko na półkach, ale często nawet na podłodze. W tym przypadku sprawdzi się sprawna organizacja przestrzeni. Gdy zdecydujesz się na przydatne kosze, organizery i półki, które posiadają funkcję 2 czy 3 w 1, od razu zauważysz różnicę w zagraceniu przestrzeni.
Niby zdajesz sobie sprawę, że oświetlenie gra pierwszą rolę w wyglądzie pomieszczenia. Dalej jednak popełniasz popularny błąd i w małym pomieszczeniu instalujesz tylko jedno źródło światła. Z pewnością jest to ekonomiczne, niekoniecznie jednak estetyczne i spełnia swoją rolę. Ograniczenie źródła światła sprawia, że pomieszczenie staje się ponure i automatycznie mniejsze. Jeśli jednak rozplanujesz źródło światła i jego rozmieszczenie, wnętrze zyska nie tylko na optycznym zwiększeniu metrażu, ale także na jasności, przy której w końcu nie będziesz senny. Najlepszym rozwiązaniem są trzy żarówki w pomieszczeniu – na suficie, podłodze i stole. Zdecyduj się na lampy, które będą znajdowały się na wysokości twojego wzorku, a żarówka będzie przysłonięta. Pomieszczenie zachowa właściwe proporcje.