Coraz popularniejsze staje się odbieganie od tradycyjnych wzorców kuchni. Teraz ma być ona przestrzenna, ale też nowoczesna. Modne stały się odcienie koloru niebieskiego, które przy okazji działają kojąco. Jak gustownie zaaranżować kuchnię w kolorze „blue”?

Jak zacząć?

Niebieska kuchnia to z pewnością pomysł dla odważnych. W końcu, jak często taką spotykasz? Inspiracją jest najczęściej morze oraz kojarzące się z nim wspomnienia. Błękit działa kojąco na zmysły, co w kuchni z pewnością się przydaje. Jak w takim razie zaaranżować taką kuchnię, aby było jednocześnie nowoczesna, ale nie przesadzona? Pamiętaj, że tym razem to nie biel jest podstawą Twojego wnętrza, zatem zadanie wymaga większej inwencji i pomysłowości. Jednak wszystko jest do zrobienia. Mówi się, że ani funkcjonalne pomieszczenia, ani rzeczy, nie mogą być ładne. Nic bardziej mylnego.

Co z tą kuchnią?

Z pewnością martwisz się, że mała kuchnia, to też małe możliwości? Niekoniecznie. Musisz jednak zwrócić uwagę na ich jakość oraz ilość. W takim małym metrażu łatwo przedobrzyć i zamiast spektakularnego efektu otrzymasz kicz. Zastanów się, co jest dla Ciebie najważniejsze w kuchni. W końcu każdy rozumie użyteczność na swój sposób. Jej aranżacja powinna pozwalać nie tylko na wspólne gotowanie, ale także na drobne przyjemności.

Kuchnia z widokiem na salon

Nie dość, że posiadasz małą kuchnię, to na dodatek jest połączona z salonem? Nie da się ukryć, że to dodatkowe wyzwanie. Jeśli traktujesz swoją kuchnię, jak przedłużenie salonu, w której często też pracujesz, postaw na stonowane odcienie niebieskiego. Nie mogą w końcu rozpraszać. Wszystko dopasuj z jasnymi meblami, np. białymi. Jest to klasyczne połączenie, lekko marynistyczne. Nie da się jednak ukryć, że bardzo urokliwe. Kolor niebieski sam w sobie jest zaskoczeniem, nie potrzebuje więc zbyt wielu dodatków obok siebie. Świetnie sprawdzi się ustawienie stołu pod ścianą, na której wisieć będzie żarówka, oświetlająca nie tylko miejsce do gotowania, ale także pracy. Jeśli pragniesz optycznie oddzielić od siebie oba pomieszczenia, postaw na jasne obramowanie. Nie zaburzy proporcji, ani kolorystyki wnętrza. Przydać się mogą także półki, które powiesisz na ścianach kuchennych lub niski murek, który może służyć także jako szafka na czasopisma.

Pomysł na…

Zastanawiasz się, co jeszcze sprawdzi się w niebieskiej kuchni? Z pewnością nie przyszło Ci do głowy połączenie jej z fioletową barwą. Wbrew pozorom, to bardzo trafne połączenie, które niesamowicie odświeża wnętrze. Zwłaszcza, jeśli pozostałe akcesoria i zabudowa są w białym kolorze, a podłoga jest z jasnego drewna. Pamiętaj, że zadaniem obudowy jest nie tylko sprytne chowanie sprzętu kuchennego, ale w przypadku małej kuchni, to świetny zabieg kompozycyjny, który potrafi oddzielić oba pomieszczenia, nie zabierając przy tym miejsca.

Technologia biegnie do przodu, a Ty wcale nie musisz pozostawać w tyle - możesz się z nią zaprzyjaźnić. Oprócz najnowszych smartfonów i smartwatch’y, istnieje szereg rozwiązań, które wprowadzą Twój dom w erę  „smart”. Jakie najnowocześniejsze funkcje powinien posiadać smart dom?

Nawet nie zdajesz sobie sprawy, ile obecnie funkcjonuje urządzeń, które są na bieżąco podłączane do sieci. Szacuje, że do roku 2020 ich liczba wzrośnie do 50 miliardów. Liczba użytkowników Internetu rośnie. Zwiększają się także wymagania co do urządzeń, które maja ułatwiać codziennie funkcjonowanie. Nic dziwnego, że ta prognoza dotyczy również „inteligentnych domów” tzw. „smart”. Funkcjonowanie domu przy pomocy komputerów jeszcze do niedawna było czymś niewyobrażalnym. Obecnie może jeszcze nie jest to norma, ale jest do niej coraz bliżej. Nie bój się, bo domy nie zaczną nagle przypominać statków kosmicznych, chociaż co odważniejsi mogą się o takie pokusić. Jednak będą posiadać znacznie większe możliwości niż te w których obecnie mieszkamy i w których mieszkali nasi rodzice. Zaskakujące? Wydaje się wręcz nierealne? Z pewnością nie raz słyszałeś o systemach takich jak Fibaro albo Vision BMS, które umożliwiają sterowanie barwą światła oraz jego kolorem, za pomocą pilota. Masz także możliwość ustawienia automatycznych opcji, co umożliwia dopasowanie światła do każdego pomieszczenia i do warunków, jakie panują na zewnątrz. Jest to idealne rozwiązanie dla osób, które pracują w domu i którym doskwiera sztuczne oświetlenie.

Mobilnie, przy pomocy pilota, możesz zarządzać także zsuwaniem i rozsuwaniem rolet, czy w przypadku wiatru, wystarczy kliknąć, a markizy się zamkną. „Inteligentne domy” mają też bardzo nieoczywiste zastosowania. Boisz się włamania? Jeśli dom „wyczuje” kogoś, kto nie ma do niego wstępu, może sam się całkowicie zamknąć. Złodziej się ucieknie, a policja automatycznie zostanie powiadomiona o próbie przestępstwa. Prawda, że może być pomocne? To rozwiązanie spodoba się zwłaszcza osobom, które często podróżują lub takim, które w swoim domu trzymają wyjątkowe kosztowności.

Nie wolno zapominać o połączeniu domu i telefonu komórkowego. W końcu to jedna z najważniejszych funkcji, która umożliwia całodobową kontrolę… chyba, że telefon Ci się rozładuje. Gdy ktoś spróbuje Cię odwiedzić, automatycznie dostaniesz o tym powiadomienie na urządzeniu, z którego korzystasz. Jeśli masz ochotę, bez problemu wpuścisz gościa do domu. Wystarczy kliknąć „OK”. To znacznie ułatwi pracę, jeśli w Twoim domu często gości kurier, ale nie zawsze może Cię zastać. W domu oczywiście będą znajdowały się kamery, na których zobaczysz pracę danego człowieka. Trochę Cię to przeraża i kojarzy się ze śledzeniem? Możliwie, ale czy nie przyjemne jest automatyczne zmienianie się muzyki, jak tylko przekroczysz próg kolejnego pomieszczenia? To właśnie „śledzenie” sprawia, że „smartdom” wie gdzie jesteś i na co masz teraz ochotę. Wszystko jest kwestią wcześniejszych ustawień.

Nie można zapomnieć o sprzętach AGD, których inteligencja zaskoczy niejednego mieszkańca. Jak na razie rynek inteligentnych sprzętów kuchennych i łazienkowych dopiero raczkuje, ale jak wiemy, wszystko co raczkuje, kiedyś urośnie. Już istnieją pralki, które pozwalają na uruchomienie prania przy pomocy smartfonu. Nie wiadomo jednak o niczym, co mobilnie włożyłoby do niej pranie. Jest to udogodnienie, ponieważ już nie musisz czekać z praniem do swojego powrotu z pracy. Teraz będzie gotowe, zanim zdążysz przekręcić kluczyk w drzwiach. Nie lubisz robić list zakupów? Uszczęśliwi Cię lodówka ze skanerem, która prześwietla swoją zawartość, a następnie notuje czego w niej brakuje. Twoim zadaniem jest tylko pójść do sklepu… a i tak wiemy, że przecież możesz zrobić to internetowo. „Inteligentne domy” nie zapominają o miłośnikach ogrodnictwa. Waszym wybawieniem okaże się inteligentny zraszasz, który sam zanalizuje wilgotność gleby oraz prognozę pogody. Dzięki temu, samodzielnie zadba o porę podlewania Twoich ulubionych roślin.

Przede wszystkim cechą „inteligentnego domu” jest ułatwianie nam życia. Najlepiej, żebyśmy sami nie zdawali sobie z tego sprawy. W końcu takie jest jego założenie. Z takim zamiarem powstały systemy Vision BMS, które same wyliczają Twoje rachunki za prąd oraz wodę. Dzięki nim dowiesz się, co zżera najwięcej Twoich pieniędzy. W tym przypadku sprawdzi się m.in. fotokomórka, która sama będzie gasiła np. telewizor lub światło w łazience, o którym w pośpiechu zapomniałeś.

Jest to idealne rozwiązanie dla miłośników minimalizmu. Potrzebny Ci spokój oraz wygoda do pracy? Skandynawska stylistyka z pewnością pomoże Ci kreatywnie pracować.

Styl skandynawski stawia na prostotę i jasne barwy. Z pewnością nie sprawdzi się dla osób, które lubią wokół siebie mnogość kolorów i przedmiotów. Skandynawska przestrzeń ma nastrajać do spokoju oraz burzy mózgów, która tak często zdarza sie w gabinetach. Przy podejmowaniu ważnych decyzji bardzo ważna jest przestrzeń, która nie przytłacza, ani nie rozprasza. Zasady prawidłowej aranżacji miejsc pracy mówią, że to właśnie jasne pomieszczenia przyczyniają się do większej produktywności oraz lepszej organizacji czasu i pracy do wykonania. Jak w takim razie zaaranżować sprzyjającą, skandynawską przestrzeń gabinetową?

Aby wnętrze było stylowe oraz nowoczesne, warto zdecydować się na ściany w odcieniu bieli, beżu bądź delikatnych kolorów ziemi. Ważne, żeby kolorystyka była neutralna i nie rozpraszała ani Ciebie, ani Twoich klientów. By gabinet nie stał się nudnym i wręcz „sterylnym” pomieszczeniem, jego jasne barwy możesz przełamać barwnymi dodatkami, jak np. wielobarwny obraz na ścianie.

Aranżując wystrój podłóg, świetnie sprawdzą się bielone drewno lub klon. Podłoga to bardzo ważny element wystroju, także warto postawić na jej jakość. Zdecydowanie lepiej sprawdzi się parkiet, niż wątpliwej jakości panele czy sklejka. W końcu dobór materiałów również świadczy o użytkowniku gabinetu. Sprawdzi się także wykładzin w kolorze bieli, ale to jednak parkiet nie wymaga specjalnej dbałości.

Minimalistyczne, skandynawskie pomieszczenie nie wymaga wielu mebli. Wystarczy, jeśli zdecydujesz się tylko na te, które w gabinecie są niezbędne, czyli biurko, fotel, regały na dokumenty, kanapa na ewentualnie spotkania z klientami lub drzemkę podczas nocnej pracy. Staraj się nie wieszać dużej ilości pólek na ścianach, ponieważ optycznie sprawią, że pomieszczenie stanie się mniejsze i przytłoczone. Nie sprawdzą się także wszelkie elementy ze szkła lub jego imitacji oraz połyskujące. Zdecydowanie najlepszym rozwiązaniem będzie mat lub półmat.

Nie da się ukryć, że jednym z najważniejszych elementów gabinetu jest biurko. Zdecyduj się na takie, które posiada duży blat, który pomieści wszelkie dokumenty, nad którymi właśnie pracujesz. Nie możesz również zapomnieć o miejscu na komputer oraz niezbędna kawę. Najlepiej sprawdzi się drewniany blat, np. z jesionu lub buka. Pamiętaj także, że powinien mieć jak najcieńsze nogi. Zbyt duże nadadzą mu wrażenie ciężkości. Sprawdzą się z pewnością te w odcieniu grafitu, stali lub o metalicznym odcieniu.

Tapety w paski to jedno z najlepszych rozwiązań, jeśli planujesz optycznie zmniejszyć lub poszerzyć wnętrze. Paski są także idealną bazą do stonowanej dekoracji wnętrza. Na jaki wzór się zdecydujesz?

         Tapety są bardzo szybkim rozwiązaniem, jeśli planujesz zmianę aranżacji wnętrza. Są bardzo dekoracyjnym elementem, który idealnie podkreśli dodatki, jakie posiadasz w pomieszczeniu. Tapeta świetnie sprawdzi się w każdym wnętrzu, w zależności jaki jest jej cel. Mogą optycznie powiększyć lub zmniejszyć pokój, a także zmienić jego gabaryty. Na jakie wykorzystanie tapet się zdecydujesz?

         Cały sekret tkwi we wzorze posiadanej tapety. Jeśli wybierzesz taką w pionowe paski, pozwoli ona na optycznie podniesienie sufitu, a pokój sprawi wrażenie wyższego. Bez problemu możesz sobie zatem pozwolić na wyszukany żyrandol, ponieważ jego wielkość nie będzie za bardzo przytłaczać już i tak małego pomieszczenia. Jeśli jednak masz ochotę nieco wydłużyć pokój i zmienić jego metraż, doskonałe okaże się pasku poziome, które optycznie wydłużą ściany i sprawią wrażenie, że pokój jest dłuższy niż w rzeczywistości. Pionowe pasy są również bardzo eleganckim sposobem na wykończenie wnętrza, a także idealną bazą pod minimalistyczne dodatki. Ogromną zaletą tapet w paski, jest ich dostosowanie się do wielkości pomieszczenia, ale także posiadana klasa i dekadencja. Sprawdzą się w każdym pomieszczeniu i w każdym stylu.

         Jak w takim razie zaaranżować wybraną fototapetę? Doskonale sprawdzi się jako pojedynczy element, baza np. kącika telewizyjnego lub regału z książkami. Taki zabieg pozwoli wyeksponować najważniejszy element pomieszczenia. Jeśli połączysz ją z bielą pozostałych ścian, będzie dodatkowym elementem dekoracyjnym. Sprawdzi się także, jeśli planujesz podkreślić ściankę działową lub uskok, który znajduje się w pomieszczeniu. Jeśli pasy na Twojej tapecie będą w bardzo wyrazistych kolorach, możesz zrezygnować z bogatych i kolorowych dekoracji. Najlepiej sprawdzi się prostota i minimalizm. Jeśli jednak zdecydujesz na delikatne paski, możesz szaleć do woli. Pamiętaj jednak, że najważniejszy jest umiar. Pomieszczenie nie powinno przypominać „zrobionego”, a posiadać jak najbardziej naturalny efekt.

         W sypialni świetnie sprawdzą się paski w stonowanych odcieniach beżu, brązu lub wpadające w pastelowe barwy. Sypialnia powinna być odskocznią od codzienności, więc nie warto urządzać jej w bardzo jaskrawe kolory, które mogłyby ją przytłoczyć, a Tobie utrudniać zasypianie. Takie rozwiązanie sprawdzi się także w kuchni, która na co dzień pełna jest kolorowych przypraw i mnóstwa przedmiotów w różnych barwach. Żeby nie powodować chaosu, delikatna i stonowana tapeta będzie idealnym rozwiązaniem. W przypadku kuchni jednak pamiętaj o tym, żeby była odporna na zmiany temperatury oraz zabrudzenia.

Nie da się ukryć, że urządzanie małego wnętrza to nie lada wyzwanie. Nie powinno stracić swoich proporcji, ale też należy uważać na to, aby nie stracić na optycznej powierzchni. Jak z małego wnętrza NIE stworzyć ?

Małe pomieszczenie, a zwłaszcza przedpokój, to utrapienie każdego, kto je posiada. Bo niby jak zrobić z niego eleganckie wnętrze, które nie jest zagracone tysiącem drobiazgów i bibelotów? Z drugiej strony nie masz gdzie tego wszystkiego schować… właśnie z powodu małych gabarytów. Podczas urządzania tak niewielkiej przestrzeni, nie trudno o błędy. Warto jednak próbować i własnymi siłami uzyskać wymarzone wnętrze. Czego nie robić, podczas urządzania małego pomieszczenia?

Postaw na kolor. Z pewnością większe pomieszczenie uzyskasz, jeśli zastosujesz neutralne kolory, takie jak biel, szarość czy odcienie beżu. Jednak, oprócz tego, że są to klasyki, możesz przypadkiem uzyskać bardzo nudny i powtarzalny efekt. A chyba nie o to Ci chodzi? Nie musisz rezygnować z tych barw. Będą one świetna podstawą do kolorowych dodatków, które ożywią pomieszczenie. Zaskoczeniem może być fakt, że taki zabieg również optycznie powiększy wnętrza. Zatem… leć do sklepu i szalej z dodatkami. Wystarczy, że zdecydujesz się na optymistyczną kolorystykę na poduszkach, które przykryją pufki lub na wieszakach, na których na co dzień wiszą Twoje płaszcze. W przypadku takiego delikatnego mixu kolorystycznego, postaw na podział 80% podstawy i 20% szaleństwa.

Zabójstwem dla małego pomieszczenia będą… meble z tego samego kompletu. Po pierwsze, już dawno przestały być modne. Po drugie, ani to ładne, ani gustowne. Nie dość, że pomieszczenie wydaje się przytłoczone, dodatkowo sprawia wrażenie staromodnego (nie mylić z vintage). Bardziej nowoczesnym rozwiązaniem będzie połączenie różnych mebli, ale w tej samej stylistyce. Nadadzą wnętrzu lekkości oraz przestronności.

Zabawa proporcjami, to niby prosta sprawa, jednak często zaniedbywania. Na małej przestrzeni chcemy zmieścić zbyt dużą ilość mebli i przedmiotów, bo przecież chcemy schować jak najwięcej drobiazgów. Jedyny efekt, jaki uzyskujemy przez upychanie, to przytłoczenie już i tak małego pomieszczenia. Zanim zdecydujesz się na mebel, zmierz jego proporcje i zastanów się nad jego ustawieniem. Ważne jest także wspólne dopasowanie każdego posiadanego mebla oraz ich użyteczności.

Chęć schowania wszystkiego wszędzie, to jeden z największych problemów, które zaburzają małe wnętrza. Najczęściej kończy się to ogólnym bałaganem i posiadaniem dosłownie wszystkiego, dosłownie wszędzie. Regał opanowały bibeloty, które spokojnie mogłyby się znaleźć w mniejszych szafkach… ale na te nie ma miejsca. Tym sposobem wszystko co posiadasz, ląduje nie tylko na półkach, ale często nawet na podłodze. W tym przypadku sprawdzi się sprawna organizacja przestrzeni. Gdy zdecydujesz się na przydatne kosze, organizery i półki, które posiadają funkcję 2 czy 3 w 1, od razu zauważysz różnicę w zagraceniu przestrzeni.

Niby zdajesz sobie sprawę, że oświetlenie gra pierwszą rolę w wyglądzie pomieszczenia. Dalej jednak popełniasz popularny błąd i w małym pomieszczeniu instalujesz tylko jedno źródło światła. Z pewnością jest to ekonomiczne, niekoniecznie jednak estetyczne i spełnia swoją rolę. Ograniczenie źródła światła sprawia, że pomieszczenie staje się ponure i automatycznie mniejsze. Jeśli jednak rozplanujesz źródło światła i jego rozmieszczenie, wnętrze zyska nie tylko na optycznym zwiększeniu metrażu, ale także na jasności, przy której w końcu nie będziesz senny. Najlepszym rozwiązaniem są trzy żarówki w pomieszczeniu – na suficie, podłodze i stole. Zdecyduj się na lampy, które będą znajdowały się na wysokości twojego wzorku, a żarówka będzie przysłonięta. Pomieszczenie zachowa właściwe proporcje. 

Styl retro w aranżacji kojarzy nam się głównie z salonem, w dalszej kolejności z hallem lub sypialnią. A gdyby tak zastosować go w... łazience? Ten pozornie nietypowy pomysł zyskuje coraz większą liczbę zwolenników. Bez względu na to, czy łazienka w stylu retro ma być aranżacyjnym eksperymentem czy też kolejnym urządzonym w tym duchu pomieszczeniem w naszym domu, pamiętajmy, że niezmiennie musi pozostać bezpieczna i funkcjonalna.

Elegancja opływowych linii

Delikatna ceramika doskonale wpisuje się w romantyczny, a zarazem elegancki, styl retro. Wanny powinny być inspirowane kształtami balii i miednic, czemu sprzyja wspomniana opływowość. Umywalkę warto zamocować na specjalnej szafce lub na blacie. Inaczej w przypadku wanny, w łazience inspirowanej stylem retro sprawdzi się głównie wolnostojąca. Wyjątkowo ciekawy detal to wdzięcznie wygięte nóżki, imitujące zwykle zwierzęca łapy lub ozdobione ornamentami roślinnymi. Wybierając baterie łazienkowe pamiętajmy, że za „starodawną” stylistyką musi iść gwarancja komfortowego i oszczędnego użytkowania. Stąd warto postawić na model o ceramicznej głowicy sterującej, wyjątkowo odpornej na rozszczelnianie.

Barwy i detale

Jaki kolor powinien dominować w klasycznie urządzonej łazience? Dobrze odgadujesz – oczywiście biel. Opłaca się wybrać ją także ze względów praktycznych. Meble w stylu retro są masywne, zatem barwa optycznie powiększająca wnętrze jest jak najbardziej mile widziana. Wyjątkowo soczyste odcienie lepiej pozostawić nowoczesnym wnętrzom. Tu, jako dopełnienie, doskonale sprawdzą się odcienie zieleni, grafit oraz matowe srebro i złoto. W łazience w stylu retro efektownie zaprezentują się drewniane dodatki, możesz zatem śmiało wprowadzić je do wnętrza.

Pamiętaj, że „pałacowy” styl retro nie wygląda zbyt korzystnie na małych metrażach. Jeśli dysponujemy niedużą łazienką, lepiej zatem wybrać tylko charakterystyczne dodatki. Do najciekawszych, a zarazem praktycznych i niezbyt drogich należą mydelniczki, można również zaopatrzyć się w ozdobne uchwyty na ręczniki lub papier toaletowy. Takie drobiazgi to zazwyczaj przedmioty stylizowane, produkowane na większą skalę. Pamiętajmy jednak, że nic nie stoi na przeszkodzie, aby, w ramach inspiracji, odwiedzić jarmark staroci albo pchli targ. Może odnaleziony tam przedmiot stanie się przysłowiową „kropką nad i” twojej aranżacji?

Urządzając poddasze stajemy przed interesującym zadaniem. Ta specyficzna przestrzeń wymaga umiejętnego traktowania, co nie znaczy, że wszystkie prace remontowe musimy powierzyć fachowcom. Sporo możemy zrobić sami, a to, co wymaga wsparcia profesjonalistów, powinno być przez nas starannie przemyślane. Poznaj najważniejsze wytyczne odnośnie urządzenia poddasza.

Więcej światła

Jedno z największych wyzwań aranżacyjnych przy urządzaniu poddasza to kwestia jego odpowiedniego doświetlenia. Doskonałe rozwiązanie to wybór tzw. okien połaciowych montowanych w połączeniach wielokrotnych. Zapewniają one doskonały dostęp do naturalnego światła i coraz częściej wyposażane są w imponujące funkcje dodatkowe, takie jak chociażby obsługa za pomocą pilota oraz automatyczne zamykanie w przypadku pogorszenia się pogody. Wymiary okna powinny zostać dostosowane do kątu nachylenia dachu, im jest on mniejszy, tym ono dłuższe. Warto zamontować je nad grzejnikiem oraz zadbać o dobrą cyrkulację powietrza przez usunięcie mebli, które mogłyby je zastawiać. Jeśli poddasze ma nam służyć jako sypialnia, dobrym wyborem jest zakup okien dźwiękoszczelnych. Okna można wyposażyć w akcesoria, które z pewnością uprzyjemnią nam pobyt w poddaszowym wnętrzu. Chodzi o rolety (zarówno wewnętrzne, jak i zewnętrzne), które odizolują nas od zbyt wysokich temperatur oraz ciekawskich spojrzeń.

Mały metraż - Mały problem

A właściwie to żaden problem, jeśli tylko, aranżując poddasze, będziesz pamiętał o kilku ważnych zasadach. Sprawdzą się tu meble, które odpowiednio wypełnią charakterystyczne skosy. Często wybierane są obszerne, choć płytkie, szuflady montowane w podeście lub szafki typu cargo. Warto zdecydować się na wykonanie mebli na wymiar – rozwiązanie jest czasem nieco droższe niż zakup gotowych sprzętów, jednak pozwala na pełne ich przystosowanie do specyfiki poddasza. Nie zapomnij o wygodzie i funkcjonalności. Do wszystkich mebli musisz mieć łatwy dostęp, a użytkowanie szafek czy szuflad nie może być obciążone ryzykiem nabicia sobie guza. Z tego powodu pamiętaj, że szuflady zwykle sprawdzają się lepiej niż półki. Dlaczego tak się dzieje? To proste. Im wyżej, tym półki są płytsze, najgłębsze są zatem usytuowane bardzo nisko, czasem tuż nad podłogą.

Jeśli poddasze ma być zamieszkane przez osoby dorosłe, można z powodzeniem wykorzystać meble ze szkła, które dodają wnętrzu lekkości i sprawiają, że wydaje się ono bezpieczniejsze. Jeśli jednak pokój pod dachem to królestwo dziecka, ze względów bezpieczeństwa zrezygnujmy z takiego rozwiązania.

Teoretycznie garderoba może stanąć w dowolnym miejscu. Należy jednak pamiętać o jej funkcjonalności. Z pewnością nie chcesz biegać po całym domu w poszukiwaniu ulubionych spodni. Zwłaszcza, gdy jest to dom piętrowy. W takim razie, gdzie wybudować wymarzoną garderobę?

         Osobna garderoba to marzenie większości. Poukładane spodnie, koszule, a może sukienki i płaszcze? Przydaje się zwłaszcza, gdy planujesz dzielić ją z partnerem. Oddzielenie strefy męskiej od damskiej jest bardzo istotne i ułatwia wspólne funkcjonowanie. Bardzo istotnym elementem garderoby jest prawidłowa wentylacja, która uniemożliwi niszczenie się ubrań oraz ich gnicie. To samo dotyczy garderoby, która będzie posiadać także pralnię. Jednak z popularniejszych rozwiązań jest garderoba, która mieści się przy w pobliżu drzwi wejściowych. Nie tylko masz ją pod ręką, ale także może łączyć się z pokojami, które z nią się łączą.

         Umieszczenie garderoby zaraz przy drzwiach wejściowych jest z pewnością bardzo użyteczne i pozwala na schowanie odzieży wierzchniej oraz często używanego obuwia. Możesz schować do niej także dodatki, które najczęściej na siebie zakładasz, a nie chce Ci się za każdym razem chować ich po szafkach. Z pewnością usprawni to odwieczną pogoń na pędzącym czasem, zwłaszcza podczas wyjścia do pracy lub na uczelnię. W takiej garderobie najważniejsza jest wentylacja i drążki na płaszcze. Będzie idealny, jeśli jego długość nie przekroczy 100 cm, ponieważ im dłuższy drążek, tym bardziej może się on wyginać pod ciężarem płaszczy i kurtek. Przydadzą się także półki i szuflady, w których przechowasz takie akcesoria jak szaliki, rękawiczki oraz czapki. Dzięki temu już niczego nie zgubisz. Sprawdzą się także półki z perforowanej stali, na których pochowasz najczęściej używane buty. Ich dodatkowym atutem jest bardzo łatwe zachowanie czystości.

         Gdzie w takim razie sprawdzi się garderoba? Możesz ją umieścić w przejściu pomiędzy garażem a wiatrołapem. Będzie miała dostęp do powietrza, a ubrania nie stęchną od nadmiaru ciepła i wilgoci. Dla Ciebie to również ułatwienie, ponieważ do garderoby masz dostęp niezależnie od tego, czy wchodzisz do domu przez garaż czy drzwi wejściowe. Takie rozwiązanie sprawdzi się również w pobliżu toalety. Pewnie przypominasz sobie sytuacje, ile razy biegałeś po domu ze szczoteczką w zębach i koszulą zawiniętą wokół łokci, nie mogąc znaleźć reszty swoich ubrań. Garderoba obok łazienki pozwoli zaoszczędzić czas, bez zbędnego biegania po domu. Zyskujesz również dodatkowe minuty na wypicie porannej kawy.

Obecnie łazienki służą nam nie tylko do wykonywania podstawowych zabiegów higienicznych. To tutaj regenerujemy się po trudnym dniu, pielęgnujemy urodę, korzystamy z aromatycznych kąpieli albo fundujemy sobie orzeźwiający prysznic. Żeby łazienka była zawsze funkcjonalna, musimy zadbać nie tylko o jej wystrój, ale także o oświetlenie.

Natężenie światła wybieramy według indywidualnych preferencji. Jeśli nie potrzebujemy mocnego oświetlenia, potrzebnego do wykonania perfekcyjnego makijażu, po prostu go nie instalujemy. Warto jednak respektować pewne uniwersalne wytyczne, które znacznie powiększą komfort użytkowania łazienki. Nieodzowne jest światło ogólne, które będzie równomiernie oświetlało wszystkie powierzchnie. Jest ono usytuowane w centralnym punkcie sufitu. Przyda nam się nie tylko podczas wykonywania zabiegów higienicznych i upiększających. Równie ważną rolę spełnia w trakcie sprzątania pomieszczenia oraz jego modernizacji.

Aranżacje świateł

Oświetlenie pełni nie tylko funkcję pragmatyczną. Może także doskonale wpływać na atmosferę wnętrza, tworząc przestrzeń, w której przebywamy z przyjemnością. Coraz częściej stosowane w łazience podświetlenia aranżacyjnych detali doskonale ją wysubtelniają, dodając jej wdzięku, a nawet... romantyzmu. Doskonale sprawdzają się także kinkiety albo lampy wolnostojące. Te ostatnie wymagają jednak szczególnie uważnego użytkowania. Pamiętajmy, że w łazience panuje wilgoć. Dużą ostrożność należy zachować zwłaszcza w bliskiej odległości od wanny lub prysznica. Aby zminimalizować ryzyko wypadku przed zamontowaniem oświetlenia warto skonsultować się z elektrykiem.

Oświetlenie a metraż

Dobór oświetlenia warto uzależnić od wielkości łazienki. W niewielkim wnętrzu wystarczy jedna lampa, zwykle montowana na suficie, nad lustrem. Większa łazienka oznacza konieczność zastosowania przynajmniej dwóch źródeł oświetlenia. Jedno powinno znaleźć się w centralnej części pomieszczenia, drugie natomiast należy zamontować tak, aby oświetlało osobę stojącą przed lustrem. Szczęśliwi posiadacze bardzo obszernych łazienek mogą pozwolić sobie na ciekawe eksperymenty świetlne. Warto zwłaszcza zróżnicować barwy dostępnego światła. Na początek dnia wybieramy zatem chłodne, pobudzające, oświetlenie. Wieczorem stawiamy na jego przeciwieństwo, stłumione światło o ciepłej barwie, które umożliwi efektywny relaks po ciężkim dniu.

To obecnie jedno z najbardziej nowoczesnych rozwiązań. Jeśli cenisz sobie każdą dobrze zagospodarowaną minutę, koniecznie zdecyduj się na aranżację master bedroom. Co to jest? Sam się przekonaj.

Zamknij oczy. Przypomnij sobie, ile razy marzyłeś, aby obok Twojego łóżka stanęła wanna i parzona kawa. Zwłaszcza rano, gdy czeka Cię ciężki dzień, a Ty się spieszysz. Albo wieczorem, gdy marzysz jedynie o wygrzanej pościeli. Co powiesz na to, żeby to wszystko mieć w zasięgu ręki? Dodać do tego garderobę, a uzyskasz pomieszczenie jak ze snów. To właśnie jest master bedroom, czyli wielozadaniowa sypialnia, która jednocześnie posiada funkcje innych pomieszczeń. Najczęściej są to dodatkowo łazienka oraz garderoba. Zwłaszcza, jeśli umieścisz ją w centrum Twojego domu.

Zastanawiasz się, jaka przestrzeń jest potrzebna aby master bedroom nie była klitką, a przestronnym pomieszczeniem? Wystarczą wymiary od 24m2 do 35m2. Zwłaszcza, że łazienka oraz garderoba będą przy okazji pełnić funkcję powiększającą pokój. To pomieszczenie ma charakter układanki. Kiedy otworzysz drzwi łazienki, pokój stanie się salonem kąpielowym. Kiedy uchylisz drzwi od garderoby, uzyskasz pomieszczenie, w którym spokojnie możesz się przebierać. Będziesz mieć wystarczająco miejsca na nieprzewidziane stylizacje.

Obecnie w domach funkcjonuje podzielenie przestrzeni na członków rodziny. Nie trudno się w tym zatracić i pozbyć się tej odrobiny intymności, a do tego w końcu służy sypialnia. Połączenie jej z innymi pomieszczeniami powoduje, że już nie musisz zwracać uwagi na kolejki do łazienki, czy uporczywe nawoływania dziecka. Nie da się również ukryć, że jest to, zaraz po kuchni, najważniejsze pomieszczenie w domu. Najważniejsze jest jednak, żeby została oddzielona strefa Twoja i Twojego dziecka. W końcu każdy z Was potrzebuje przestrzeni. Najlepiej, jeśli sypialnie oddzielają inne pomieszczenia. Każdy z mieszkańców ma wtedy znacznie większe poczucie komfortu. Tutaj sprawdzi się połączenie sypialni z łazienką, co pozwoli na przyjemniejsze spędzenie czasu bez zawracania sobie głowy resztą domowników. Wreszcie możesz się wykąpać kiedy zechcesz i siedzieć w wannie jak długo dusza zapragnie. Zastanawiasz się jednak, ile łazienek sprawdzi się w Twoim przestronnym domu? Zastanów się, komu będą one służyć. Według niektórych ideałem jest posiadanie łazienki oraz garderoby w każdej sypialni. Jednak w przypadku dzieci warto tę przestrzeń podzielić i nauczyć je współuczestnictwa w jednym pomieszczeniu. Gdy jednak zaplanujesz zbudowanie master bedroom, podstawowymi elementami muszą być toaleta, która może posiadać dodatkowy natrysk. Sprawdzi się zwłaszcza w pobliżu strefy wspólnej, gdzie każdy może z niej skorzystać. Nie da się ukryć, że dużym udogodnieniem będzie już samo połączenie sypialni z łazienką z prysznicem. Jednak przyda się odrobinę większy metraż, aby postawić również wannę i podwójną umywalkę. W tym celu wystarczy dodatkowe 7 m2.

Pora na zastanowienie się nad garderobą. A może osobną, ale dużą szafą? Jeśli zdecydujesz się na bardzo długi egzemplarz, garderoba wyda się zbędnym zabiegiem. Jeśli zdecydowałeś się na szafy, powierzchnia pomieszczenia wzrośnie do 15-18m2. Wszystko zależy od ilości ubrać, które posiadasz. Z pewnością nie chcesz, żeby się gniotły, ale też żeby nie zagracały całego pomieszczenia.

Master bedroom może być kłopotliwa dla osób, które podczas snu lub odpoczynku cenią sobie ciszę i spokój. Z łazienki mogą dobiegać odgłosy pluskania w wodzie lub korzystania z toalety. Jeśli przeszkadzają Ci takie drobiazgi, zabuduj łazienkę ścianą garderoby. Świetnie oddzieli pomieszczenia, których akustyka przestanie Ci przeszkadzać… bo po prostu nie będziesz nic słyszał.