Przedpokój jest wizytówką domu. Często na jego podstawie jesteśmy oceniani. To właśnie tutaj trafiają nasi goście. Pewnie często zastanawiasz się, w jaki sposób uczynić to pomieszczenie niebanalnym, aby nie było tylko przechowalnią płaszczy i butów. W końcu „jak Cię widzą, tak Cię piszą”.

Eksponowanie swoich płaszczy zdecydowanie odchodzi do lamusa. Obecnie używane są szafy wnękowe, które są wygodne, pojemne i interesujące. Nie mija jednak moda na eksponowanie w przedpokojach luster. Konieczne jest „zerknięcie” na siebie przed wyjściem z domu. Nie każdy wie jednak, że duże lustro optycznie powiększa pomieszczenie. Przedpokoje, zwłaszcza w mieszkaniach, są często bardzo małe. Ich powiększenie niemal wszystkim przypadnie do gustu. Lustro powieszone na wprost drzwi wejściowych już na wstępie sprawi wrażenie, że nasz przedpokój nie ma końca.

Ponieważ przedpokoje prawie nigdy nie posiadają okien, bardzo ważne jest odpowiednie oświetlenie. Zazwyczaj decydujemy się na tradycyjną, świecącą pośrodku sufitu, lampę. W nowoczesnych wnętrzach często stosuje się oświetlenie boczne. W dużym przedpokoju można połączyć te dwa rozwiązania. Propozycją dla odważnych może okazać się żyrandol w stylu retro plus nowoczesne lampy na ścianach. Przy takim wyborze warto postawić na minimalizm. Nadmiar rzeczy i zdobień może przytłoczyć nie tylko nas, ale i naszych gości.

Czy powinniśmy się obawiać minimalizmu w przedpokoju? Niektórzy sądzą, że umieszczenie wszystkich rzeczy w szafach sprawi, że opustoszałe wnętrze przedpokoju będzie wyglądało nienaturalnie, surowo. Nic bardziej mylnego. Jeżeli postawimy na ciepłą barwę szaf i podłóg, na przykład orzechowe drewno, nie będziemy potrzebowali już żadnych ozdobników. Wnętrze samo w sobie okaże się przytulne. Dla osób nieprzekonanych do minimalizmu polecam jeden wyrazisty detal. Może to być wygodne siedzisko lub bogato zdobione lustro. Popularną ozdobą ścian w przedpokojach są tapety imitujące ceglany mur. Obecna oferta pozwala wybrać te bardziej surowe, lub o wypukłej teksturze. Sposobem na oryginalny przedpokój może być fototapeta imitująca porośnięty bluszczem mur. Zamiast do mieszkania, gość ma wrażenie, że wchodzi do tajemniczego ogrodu. Pozostaje tylko wybierać i cieszyć się pięknym przedpokojem, który jest nie tylko wizytówką całego domu, ale również jego mieszkańców.