View the embedded image gallery online at:
https://ewnetrze.pl/zolty#sigProId9325d95701

Żółty kolor jest popularny w różnego typu wnętrzach i aranżacjach. Kojarzy się on ze słońcem, ciepłem, przywołuje optymizm i uśmiech. Co niebagatelne, dodaje wnętrzu światła, co jest ważne zwłaszcza w przypadku ciemniejszych mieszkań, do których dociera niezbyt dużo jasnych promieni.

    Często decydujemy się na zastosowanie żółtej barwy w kuchennej aranżacji. Nie jest to złe rozwiązanie, chociaż należy pamiętać, iż kolor ten, jak inne ciepłe barwy, pobudza apetyt. Mamy niejadków taka wiadomość na pewno ucieszy, lecz starszy łasuch może już nie mieć powodów do radości. Stąd lepiej nie popadać w przesadę i nie posługiwać się żółtą barwą zbyt rozrzutnie.
    Warto ponadto zwrócić uwagę na żółte farby – pomalowane nimi ściany mogą z czasem stracić kolor.  By tego uniknąć,można zdecydować się na tapetę o wysokiej odporności na światło (produkt rozpoznamy po symbolu w kształcie słoneczka, znak znajduje się na opakowaniu). Wówczas nie będziemy musieli obawiać się, że finalny, pozytywny, efekt prac szybko ulegnie zniszczeniu.
    W salonie żółć to wiele różnych możliwości aranżacyjnych. Barwa doskonale sprawdzi się zarówno w mniejszych, jak i w większych wnętrzach, jako kolor prymarny lub barwa dodatków. Kolor doskonale pasuje jako tło do barwnych ramek lub bibelotów ściennych. Można, oczywiście, odwrócić proporcje i sprawić, by to żółć stała się barwą dodatków. Wtedy opłaca się pozwolić sobie na najbardziej energetyczne warianty barwy – mocne odcienie na zasłonach, poduszkach czy dywanie po prostu muszą być zauważone.
    Barwa często wykorzystywana jest w pokojach dziecięcych, sprawdzi się również w łazienkach – doda energii wszystkim śpiochom i pozwoli optymistycznie, w pełni sił, zacząć poranek.
    Mimo, iż żółć kojarzy się nam z dawkami niespożytej energii, niejednokrotnie może również uspokajać i odprężać – wszystko zależy od tego, z jakimi barwami zostanie zestawiona. Delikatnie prezentuje się połączenie żółtego z kolorem szarym, z brązem albo z błękitem.
    Co interesujące, różne odcienie żółtego mogą „spotkać” się w jednym pomieszczeniu, tworząc interesującą kompozycję przechodzących przez siebie odcieni. Takie wnętrza docenimy zwłaszcza jesienią i zimą, gdy na dworze szybko zapada zmrok, brakuje energii generowanej słońcem. Wówczas wnętrze jawi nam się jako „baza” tworząca i podtrzymująca dobrą energię, jak wspomnienie lata, ciepła i odpoczynku.